poniedziałek, 13 lutego 2012

Lekcja 17. Historia Quidditcha

Quidditch narodził sie w średniowieczu w Queerditch Marsh. Pierwsze wzmianki o grze znajdziemy w pamiętniku (znajdującym sie obecnie w Muzeum Quidditcha w Londynie) Gestie Keddle, która w XI w. zamieszkiwała na skraju moczarów Queerditch Marsh. Tuz obok jej posiadłości młodzi sąsiedzi grali w grę, która polegała na rzucaniu do siebie piłka, starając sie ja wybić w rosnące nieopodal drzewa (ówczesna forma dzisiejszych bramek). W tym czasie śmigały wokół nich dwa ciężkie kamienie, które starały trafić sie w graczy i zwalić je z mioteł (pierwsze tłuczki). Kolejne wzmianki o tej grze napotykamy dopiero 100 lat później. W tym przypadku chodzi o list czarodzieja Godwina Keę piszącego do swojego norweskiego kuzyna. W liście następuje pierwsza wzmianka o "łapaczu" - czyli prawdopodobnie poprzedniku dzisiejszego ścigającego. Po raz pierwszy tez strzelało sie nie do drzew, ale do beczułek umieszczonych na wysokich palach. Pierwsze wzmianki o złotym zniczu miały miejsce dopiero w Polowie XIII w. A wszystko zaczęło sie od małego ptaszka - Złotego znika cza - który to dzisiaj jest gatunkiem chronionym. Ze względu na swoja zwinność i szybkość był on bardzo trudnym lupę, a ten kto go złowił zyskiwał powszechna sławę i otrzymywał worek pieniędzy. Po raz pierwszy użyto go w grze w 1269 r., podczas której udział Bral sam przewodniczący Rady Czarodziejów. To właśnie on przyniósł klatkę ze Znikaczem i zaproponował użycie go w grze, a ten kto go złapie miął otrzymać 150 galeonów. Jednak dzięki interwencji jednej z obserwatorek udało sie jej uratować biednego ptaszka i wypuścić go na wolność. Mimo pierwszego nieudanego meczu wkrótce podczas każdej gry zaczęto wypuszczać z klatek złote znikacie, a jeden z graczy miął za zadanie schwytanie ptaszka. Jak można sie domyślić biedny ptaszek ginął zgnieciony przez gracza. W związku z tym w Polowie kolejnego stulecia Znika czy było tak Malo, ze Rada Czarodziejów uczyniła ptaszki gatunkiem chronionym i zakażała wykorzystywania go w grze. Wtedy tez zaczęły sie intensywne prace nad wynalezieniem czegoś, co mogło zastąpić złotego Znika cza. Za wynalazcę dzisiejszego złotego znicza uważa sie Bosmana Wrighta z Doliny Godzika. Udało mu sie stworzyć piłkę z metalu o wielkości i wadze jaka miął ptak oraz naśladująca jego zachowanie. Można powiedzieć, ze zakończyło to okres kształtowania sie gry która jest tak dzisiaj powszechna w świecie czarodziejów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz